Kto mnie zna wie, że kocham jazdę na rolkach i na rowerze. Jest to aktywna forma spędzania czasu, którą można połączyć z pięknymi widokami, przyjemnym spędzaniem czasu na powietrzu, obcowaniem wśród przyrody. Dla wszystkich miłośników sportu Gdańsk oferuje wiele ciekawych tras rowerowych. Jedną z moich ulubionych jest trasa nadmorska Gdańsk-Gdynia-Sopot. To miejsko-rowerowa wizytówka Gdańska, Sopotu i Gdyni. Niezwykle atrakcyjne i malownicza, prowadząca wzdłuż Bałtyku. Trasa jest bardzo łatwa i atrakcyjna. Idealnie nadaje się dla rodzin z dziećmi, amatorów dwóch kołek. ale i także pokochają ją zapaleni rowerzyści. Dlaczego jest taka wyjątkowa? I czego możemy się spodziewać pedałując wzdłuż Bałtyku?
Długość trasy to niespełna 30 km, a sam czas przejazdu zajmuje od 2 do 3 godzin. Trasę można zacząć w dowolnym miejscu, w zależności na jak długą przejażdżkę rowerową chcemy się wybrać.
W samym Gdańsku trasę można rozpocząć od nadmorskiej dzielnicy Brzeźno, czyli dawnego uzdrowiska. W mieszczącym się tam parku ruszamy trasą rowerową w kierunku Sopotu. Po drodze mijamy wiele restauracji, klimatycznych knajpek, szybko docierając do Gdańskiego mola. Możemy zrobić sobie tutaj przerwę na krótki spacer. Gdy ruszymy dalej, dotrzemy do Jelitkowa. Bardzo rekreacyjnej części miasta, zatopionej w bujnej zieleni. Tutaj również czekają na nas plażowe bary, strefy relaksu na plaży z leżakami, ogromny plac zabaw dla dzieci. liczne lokale gastronomiczne, a przede wszystkim bardzo duża i szeroka na 40 metrów plaża, z drobnym, miękkim piaskiem. Jelitkowo to również granica Gdańska z Sopotem. Podążając dalej trasą, podziwiamy Bałtyk i mijamy sopockie wille. Ostatecznie docieramy do Sopotu, gdzie czeka na nas między innymi sopockie molo, które mierzy ponad 511 m długości, pyszne lody i orzeźwiająca mrożona kawa. Sopot to bajeczny klimat i wyjątkowy charakter tego miasta. To również piękne, szerokie i zadbane plaże. Warto tu wybrać się i zakończyć wycieczkę o zachodzie słońca.
Trasa nadmorska Gdańsk-Gdynia-Sopot zachwyca nie tylko osoby, które pokonują ją po raz pierwszy. Również dla zapalonych rowerzystów, takich jak ja, pokonywanie tej trasy po raz kolejny – to za każdym razem ogromna przyjemność i uśmiech na twarzy:). Odkrywanie nowych zakamarków, miejsc na odpoczynek. To z pewności dla mnie jedna z tych tras rowerowych, do których warto wracać.