Jak wiadomo zawód grafika obejmuje dość rozległy zakres umiejętności. Dlatego w tym artykule skupmy się na profesjonalistach, którzy nie zajmują się jedynie wektorowymi znakami graficznymi, wraz edycją tekstu w prostych reklamówkach, ale sięgają po emocjonalny przekaz w wykonanych przez nich wizualizacjach, czy grafice do gier komputerowych. Tacy profesjonaliści przez duże „P” muszą dobrze rysować i malować. Ktoś powiedział, że tyle artysta wie o danym przedstawieniu z natury, na ile potrafi to realistycznie narysować. I tu nie chodzi o koncept – szybki szkic na etapie przedprodukcji, nawet nie tyle chodzi o produkcję, co o postprodukcję. W tym ostatnim etapie dopracowywane są wszystkie szczegóły w najwłaściwszy sposób. Jak wiadomo nawet grafika 3d, właśnie zmierza do wyeliminowania wszystkich drobniutkich zjawisk sztuczności, czy mechanicznej uniwersalności w przedstawieniu obiektów jak i otoczenia, by wrażenie było bardziej naturalne. W takim procesie dopracowania szczegółów nie ma czasu i miejsca na improwizację czy przypadkowość. Tu trzeba mieć oko i doświadczenie w wyłapywaniu i właściwym poprawianiu tych malutkich niuansów. I tego właśnie uczymy się zauważać w rysunku, a potem w świadomym malarstwie dodając do przedstawienia grę barw. Umiejętność właściwego rozumienia : formy, waloru i barw, można osiągnąć przez takie ćwiczenia jak tworzenie realistycznego portretu, w którym jak coś już naprawdę musimy zmienić, to jedynie by uczynić ten portret atrakcyjniejszym. Przy takich pracach artysta najlepiej rozumie, w jak drobnych niuansach trzeba się poruszać, by praca była doskonała. I to jest ta wrażliwość oka i właściwe rozumienie warsztatu artystycznego u profesjonalistów z wyższej pułki. I dla takich grafików wynagrodzenia są powyżej 14 tysięcy brutto na miesiąc, więc chyba warto się starać.
I nie przejmujmy się faktem, że jeszcze zdarza się, że budżet projektu może nie wystarczyć na pokrycie zakupu bardzo szybkiego w obliczeniach sprzętu komputerowego, by taka wrażliwość była konieczna dla wszystkich grafików. To jest tylko kwestią czasu, gdy takie kompy będą w zasięgu dla wszystkich.
