Gdański falowiec – to obiekt na mapie Gdańska, który budzi kontrowersje. Jedni uważają, że oszpeca miasto, inni zaś chętnie go podziwiają i fotografują. Swego czasu falowiec był dumą Gdańska i przyniósł jego architektom niezwykłą sławę. W Gdańsku długich budynków, których bryła jest połamana i nawiązuje do fali, jest kilka. Najdłuższy jednak ma 860 metrów i znajduje się przy ulicy Obrońców Wybrzeża.
Posiada on aż 11 kondygnacji, 16 klatek schodowych, 1792 mieszkania. Ma on aż 32 metry wysokości, 13 metrów szerokości, 860 metrów długości. Budowana go etapami w latach sześćdziesiątych. Jest on najdłuższym budynkiem w Polsce i drugim, pod względem długości, blokiem mieszkalnym w całej Europie. Podobne budownictwo istnieje również we Włoszech. Ciekawostkę stanowi fakt, że gdański falowiec mieści tyle ludzi, ile w niewielkim miasteczku, bo aż około 6000 osób. W budynku znajduje się również wiele sklepów i innych punktów usługowych, do których mieszkańcy mogą udać się bezpośrednio ze swoich klatek. To, co jest ogromną zaletą falowca to przepiękny widok.
Mieszkańcy górnych partii budynku mogą poszczycić się doskonałym widokiem na morze. Przy ładnej pogodzie i dobrej widoczności, z Falowca dostrzec można nawet Półwysep Helski. Nie da się jednak ukryć, że spojrzenie z bliska na falowiec przyprawia o zawrót głowy. We mnie osobiście budynek wywołuje mieszane odczucia. Jest miejscem przy którym mogę zatrzymać się na chwilę, ale nie dłuższą.